Powszechny dostęp do Internetu sprzyja szybkiemu kreowaniu nowych trendów i kosmetyki nie są tutaj wyjątkiem. W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się te, które nie były testowane na zwierzętach. Ten kierunek obierają także niektórzy celebryci, promując produkty marek deklarujących niekorzystanie z żywych stworzeń. Jak rozpoznać tego typu preparaty i czy ich stosowanie na pewno jest bezpieczne?
Nietestowany czy może wegański?
W sklepach, oprócz kosmetyków, które nie używają zwierząt w laboratoriach, coraz częściej napotyka się także produkty wegańskie. Te dwa terminy nie oznaczają jednak tego samego. Deklaracja, że dany preparat nie podlegał testom na żywych istotach, nie wyklucza używania półproduktów pochodzenia zwierzęcego. Zalicza się do nich na przykład lanolina czy białka, takie jak mleko. Kosmetyki wegańskie korzystają zaś wyłącznie z naturalnych, bądź mineralnych ekstraktów, znajdziemy w nich więc roślinne zamienniki konkretnych składników.
Dlaczego niektóre firmy testują produkty na zwierzętach?
Przedsiębiorstwa decydują się na sprawdzanie odczynów przy udziale żywych organizmów, ponieważ jest to tańsze niż staranie się o uzyskanie certyfikatu o etyczności. Nie jest to ponadto jednorazowe działanie – kampanie na bieżąco powinny monitorować wszystkie swoje działania. Oprócz tego prężny i zapewniający duże dochody rynek chiński wymaga testów na zwierzętach, gdyż tak stanowi ich prawo. Wiele marek nie chce rezygnować z możliwości sprzedaży w tak dochodowym miejscu, stąd decyzja o testach.
Jak szukać informacji o etyczności produktu?
Kosmetyki nietestowane na zwierzętach są oznaczone piktogramem króliczka z napisem „cruelty free” („wolny od okrucieństwa”). Marki decydujące się na pozyskanie tego certyfikatu dumnie prezentują go na swoich stronach internetowych, a oprócz tego znajdują się na stale aktualizowanej liście, publikowanej przez organizację PETA. Na urządzenia mobilne powstało także kilka aplikacji, umożliwiających szybkie sprawdzenie, czy dany produkt zawiera pożądane zaświadczenie.
Skąd pewność, że nieprzetestowany kosmetyk jest bezpieczny?
U wielu osób mogą się pewnie budzić obawy, że kosmetyki nietestowane na zwierzętach są wypuszczane na rynek bez jakiegokolwiek sprawdzenia. Na szczęście nie jest to prawda. Toksyczność produktów najczęściej bada się dzięki wykorzystaniu metody in vitro, a mianowicie na sztucznie wyhodowanej skórze. W budowie nie różni się ona niczym od tej, która znajduje się na naszym ciele – inne jest jedynie źródło jej pozyskania. W tym przypadku z laboratorium. Nauka stoi obecnie na tak wysokim poziomie, że wykorzystywanie żywych stworzeń nie jest konieczne w celu wiarygodnych wyników badań.
Pewność i bezpieczeństwo w zakupach
Wiele sklepów internetowych wprowadza do swojej oferty kosmetyki nietestowane na zwierzętach, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów. Ich wyszukiwanie jest banalnie proste. Wejdź na stronę cosmospa.pl i szybko znajdź produkt, którego potrzebujesz.
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem internetowym cosmospa.pl.
